Przygotowania do tego ślubu rozpoczęły się już w godzinach porannych. Rodzina oraz przyjaciele Pary Młodej pomagali w przygotowaniach, dekorowali dom oraz kościół. Wszystko w tym dniu było skrupulatnie zaplanowane i dobrze zorganizowane. Przygotowania Panny Młodej odbywały się w zaprzyjaźnionym salonie piękności, gdzie zajęto się nią od samego początku do końca. Po ceremonii ślubnej na nowożeńców czekała bryczka zaprzęgnięta w białe konie, którą wraz z synkiem udali się na przyjęcie weselne gdzie czekali już ich najbliżsi. Podczas tego ślubu Państwo Młodzi chcieli by odbył się plener ślubny, dzięki czemu mogłem uchwycić prawdziwe emocje, które towarzyszyły im w tym ważnym dla nich dniu. Sesja plenerowa była romantyczna, wesoła a zarazem rodzinna, ponieważ przez większość czasu towarzyszył im ich syn. Po sesji w plenerze nowożeńcy wrócili do gości i szaleństwo na parkiecie trwało do białego rana.